wtorek, 17 grudnia 2013
Fryzjerskie problemy.
Ten artykuł poświęcę mojemu utyskiwaniu. Parę dni temu wybrałam się do fryzjera. Jak można było przypuszczać, już zaczęłam tęsknić za moją wcześniejszą fryzurą, a na dodatek wydałam jakąś astronomiczną kwotę pieniędzy. Rozzłościła mnie sytuacja dot. cennika fryzjerki u której byłam – kwoty w nim wspomniane były całkiem inne niż te prawdziwe, nie ma sensu pewnie wyjaśniać, że sporo wyższe. E-koszyk, którego używają niektórzy fryzjerzy na swoich stronach to cudowne wyjście dla klientów. Podajemy to, czego chcemy po wizycie u fryzjera, a cena zostaje podana na podstawie podanych przez nas danych – efektywnie, szybko oraz uczciwie. Dużo więcej na temat cenników fryzjerskich: http://www.fryzjerzy.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz